... ten 2015 rok.
Jak to dobrze, że mam zwyczaj fotografowania swojej rzeczywistości, zwłaszcza tej robótkowej. Bo gdyby nie zdjęcia dalej żyła bym w poczuciu (jakie miałam jeszcze kilka dni temu), że niewiele udało mi się w tym roku zrobić i nie dość że nie pisałam do was tutaj to i nie robótkowałam. Ale jak zaczęłam przeglądać fotki i gromadzić materiał na podsumowanie to samej mi szczęka klapnęła pod kanapę, bo jednak trochę tego było.
Jak pewnie już wiecie mam adhd technikowe, i w jednej technice tworzenia długo nie wytrzymuję tak więc poniżej zebrało się trochę różnorodności. Nadmienię również, iż mam kilka zaczętych projektów zwłaszcza dwa spore krzyżykowe dlatego też tutaj w zestawieniu moich ukochanych krzyżyków jak na lekarstwo.
haft krzyżykowy:
|
sampler wiosenny, który jeszcze nie miał okazji dorobić się tasiemki na której ma wisieć na drzwiach | |
|
patchwork:
|
koc szyty na obczyźnie bo w Bremen na przełom roku 2014/2015 ale zakończony w nowym roku więc w zestawieniu mamy |
|
kolejny koc dla mojej koleżanki <3 br="">3> |
|
takie narzuty powstały dwie dla tych dwóch szkrabów |
koraliki biżu:
|
wisior dla kumpeli |
|
stare dobre sznurowe bransoletki, których w życiu już kilkadziesiąt popełniłam we wszystkich kolorach tęczy |
|
jedna z dwóch bransoletek robionych na krośnie |
|
wisior według pomysłu i wzoru jolinki |
koraliki inne:
|
etui na nożyczki |
|
igielnik, mam jeszcze jeden mój osobisty ale zapomniałam sfocić |
|
odkrycie tego roku obrazki wyszywane koralikami |
|
wyszywane koralikami |
|
sowa wyszywana koralikami |
|
koraliki fashion:
zdjęcia bardzo robocze, czekam na lookbooka wtedy pokażę w całości jak prezentowały się hafty mojego pomysłu i wykonania
malowanie po numerach:
|
kolejna wielka tegoroczna miłość |
papierowe:
|
prezent urodzinowy dla męża wykonany przy udziale ucznia |
|
gwiazdy z worków śniadaniowych wykonane przy pomocy uczniów dwóch |
inne:
|
szydełkowy komin, ściegiem który zawsze mi się podobał |
|
literki dla najukochańszej Zosi na świecie |
|
ręcznie malowana torba ekologiczna |
|
też ręcznie malowana moimi ręcyma |
Zostało mi jeszcze napisać o drugiej wielkiej miłości czasu relaksu, a mianowicie o książkach. Niestety w tym roku jedynie 33 książki, z czego 5 to audiobooki. No i w tym roku z 3 albo 4 książki były takie niedokończone, bo nie dałam rady, a ja jak nie daję rady czytać to odkładam. Wychodzę z założenia, że książki mają być wielką przyjemnością a nie katuszami. Poniżej te przeczytane w tym roku.
kolejność jest przypadkowa :)
M.
W miarę oglądania mi też szczęka zaczęła opadać... Jak dużo wszystkiego! Staram się być na bieżąco, ale takiej ilości się nie spodziewałam... Oczywiście mój ukochany kocyk jest naj, ale pozostałe rzeczy również zachwycają!
OdpowiedzUsuńOby na ten rok energii nie zabrakło!
Jesteś niesamowita! Po prostu kobieta-orkiestra!
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku dokonania raczej mizerne - tylko szycie i to w małej ilości :-/
Mam nadzieję, że może w tym nadchodzącym roku będzie więcej urozmaicenia.
I tej wersji będę się trzymać :-)
Gratuluję, piękne prace! Najbardziej mnie zaczarowały te krzyżyki, sama też troszkę haftuję. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwielkie wow! rok poprzedni był bardzo twórczy u Ciebie! wyszywanie koralikami jest cudowne! zresztą inne techniki tez pociągające :) pomyślności w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńTen rok był mega pracowity, stworzenie tak ogromnych kocy wymaga nie lada wyczyny, ze już nie wspomnę o haftach, koralikach, malowaniu czy czytaniu, ja w jednej technice ledwo się ogarniam, więc cóż mogę rzec wielki szacun :D trzymaj tak dalej Madziu :)
OdpowiedzUsuńSame piękne prace wyczarowałaś w 2015 roku :) Piękny wiosenny sampler, śliczna biżuteria, cudowny brązowy koc... ah! wszystko piękne :)
OdpowiedzUsuńA przy tym przeczytanych tyle książek (mnie udało się ledwo ponad 20 przeczytać) - nic tylko zachwycać się i podziwiać :)
Od ziarnka do ziarnka - i zbiera się całkiem spore podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńPatchworkowe narzuty przepiękne! Mnóstwo wspaniałych prac, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Zachorowałam oglądając twoją koralikową biżuterię! Jest super!.
OdpowiedzUsuńO patchworku nie wspomnę, bo to moje marzenie. Może kiedyś...
No proszę. Aż wstyd się przyznać, ale z obrazków koralikowych to ja tylko te kwiaty pamiętam. Kobieta renesansu z ciebie, fajnie.
OdpowiedzUsuńNo proszę. Aż wstyd się przyznać, ale z obrazków koralikowych to ja tylko te kwiaty pamiętam. Kobieta renesansu z ciebie, fajnie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKobieta orkiestra :) Wszystko potrafi, we wszystkim się odnajduje :) Podziwiam !!!!
OdpowiedzUsuńMadziu sporo tego. Patchwork to moje marzenie i jak tylko uda mi sie kupic lepsza maszyne to zaczne nauke. Bede wtedy do ciebie pisac po rady ;)
OdpowiedzUsuńwiele pięknych prac - podziwiam, podglądam :) zapraszam tworzycha.blox.pl
OdpowiedzUsuńsporo tego :) i ta narzuta w brązach- boska,zazdroszczę Ci tego talentu. A te obrazy malowane po numerkach to z Allienexpres ? Szal salomonem też świetny,mam nawet odpowiednia włóczkę :) I biżuterii też fajne,Kobieta orkiestra z Ciebie,za co sie nie chwyci to wyjdzie
OdpowiedzUsuńtak z alliexpres :) painting by number
UsuńWiększość prac widziałam na żywo i mogłam już podziwiać. Najbardziej zachwycają mnie Twoje patchworki:)
OdpowiedzUsuń