Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chain maille. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą chain maille. Pokaż wszystkie posty

5 października 2014

... chain maille ...

nie, nie nie zaczęłam uczyć się obcych, egzotycznych narzeczy ...
od bardzo bardzo dawna chciałam spróbować techniki kółkowej, jednak zawsze wydawało mi się to tak skomplikowane, że i tak nie ogarnę. A poza tym oczywiście w Polsce nie da się uświadczyć najważniejszych elementów - czyli kółek. Ale jakoś pod koniec poprzedniego roku znajomy Krzyś, który też zapałał miłością do techniki namierzył dostawców, zajął się zakupami. I tak zaczęliśmy powoli bawić się techniką, ja wolniej On szybciej i z większym ogarnięciem tematu. I dzięki temu  mam Miszcza pod ręką :) Krzysiek prowadzi super blog, na którym tłumaczy i będzie opisywał meandry techniczne (których nie ogarniam) i inne takie. 
Ja zaczynałam od pojedynczych elementów, których nie ma sensu pokazywać, bo ja w przeciwieństwie do metodyczne Krzyśka po prostu robię na czuja :) Poniżej kilka bransoletek sprzed dobrych kilku miesięcy:

pierwsza - męska (choć wzór unisex)


kolejna to kwiecista


tą kocham bardzo z użyciem o-beatsów (takie koraliki) dlatego w różnych oświetleniach przedstawiona gwiazda ;)





 i klasyka, z męskim przeznaczeniem



I tu niespodzianka, powyższą klasykę możecie migaczem i Wy zrobić, ponieważ u Jolinki są gotowe zestawy z bardzo czytelnym tutorialem :) TUTAJ

M.