31 lipca 2013

… z przebojami do przodu …

Bo cóż to za życie jak nie ma kilku kłód pod nogami. Tak, tak piję do swojego olbrzyma którego musiałam zaczynać raz jeszcze. O przygodzie pisałam tutaj. Wyszywanie na nowej tkaninie idzie trochę wolniej bo przecież jest drobniejsza. Nie za bardzo orientuję się w którym miejscu obrazka jestem ale tak pi razy oko mniej więcej tu:


Próbuję i uczę się techniki parkowania, na podstawie filmików zamieszczonych gdzieś tam przez Joasię. No nie powiem ma to swoje plusy, bo zostawianie nitki tak gdzie powinien się zacząć następny krzyżyk o tym kolorze jest sprawniejsze niż zakańczanie jej. Niemniej jednak niezbyt przypadały mi do gustu wszechobecne nitki. Ale też zauważyłam, że jeśli odpowiednio poruszam się po schemacie to mogę w miarę unikać nitkowej egzystencji na hafcie. Tym razem staram się wyszywać dziesiątkami (a raczej setkami bo kwadrat ma 10x10 krzyżyków) oczywiście nie trzymając się tej zasady bardzo ściśle. I co mogę powiedzieć – stanowczo ten system wyszywania porządkuje pracę, łatwo mi odznaczyć na schemacie to co już zostało wyszyte, żeby nie pogubić się na zasadzie „a gdzie ja teraz jestem”.


Obecnie jestem u siostry i to że codziennie muszę rozkładać swój majdan wyszywankowy trochę zniechęca mnie to krzyżyków ale, ale jestem dzielna i nie poddaję się starając się postawić kilka krzyżyków dziennie :) Już mi się tęskni żeby coś konkretnego się ukazało, no ale na to trzeba jeszcze będzie chwilę poczekać.


M.

23 komentarze:

  1. No... troszkę Ci jeszcze do wyszycia zostało :))), ale grunt to postanowienie systematyczności. Projekt przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  2. idzie ci swietnie :) tylko ie nie zniechecaj :) ja swojego kolosa zaczynam jutro !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Troszkę poczekamy aż coś konkretnego zacznie się pokazywać, ale już po tym kawałeczku co masz widzę, że było warto zmienić materiał a i kolorki już się ładnie układają!

    Trzymam kciuki za kolejne odsłony!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Tarot Town też wpadł mi w oko jak zobaczyłam go po raz pierwszy na stronie z HEADami:) Dlatego będę Ci bardzo, bardzo kibicować i niecierpliwie czekać końca tego cudeńka!
    pozdrawiam
    W.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chryste!!! Zawsze myślałam, że jestem cierpliwa... ale to co tu pokazałaś... wymiękłam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Będę trzymać kciuki i dzielnie kibicować :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciarki po mnie chodzą kiedy tylko zerknę na to dzieło, już chyba bym nie miała sił marzyć nawet o czymś tak dużym, a nawet trochę mniejszym ;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. wow! no to masz co robić ;) mam ze sobą krzyżykowanie, ale raczej będzie musiało poczekać na lepsze czasy. Wybrałaś niesamowity obraz

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę dalszej cierpliwości i wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nu, podziwiam Cię sercem i duszą! Taka praca to jest duuuża rzecz!
    Trzymam kciuki za wyrtwałość

    OdpowiedzUsuń
  11. Podziwiam, podziwiam i jeszcze raz podziwiam. Ale za to jaka duma będzie postawić ostatni krzyżyk, oprawić haft i zawiesić go na ścianie :)
    Trzymam mocno kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Trzymam kciuki. Piękny HEAD będzie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam
    Świetny blog a HEAD będzie cudowny pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Magda to co robisz jest dla mnie czarna magią, czy Ty aby nie jesteś czarodziejką?????

    OdpowiedzUsuń
  15. Dopinguję, dopinguję:)
    Technika parkowania nitek ciągle przede mną;) mam nadzieję, że podzielisz się dalszymi wrażeniami z jej stosowania?

    OdpowiedzUsuń
  16. No wiesz, ja za każdym razem muszę wyjmować swoje klamoty, żeby coś zrobic, a potem chować, więc nie marudź mi tu koleżanko :)

    Dobrze Ci idzie!

    OdpowiedzUsuń
  17. O! Dla mnie to już czarna magia....

    Takie wyszywanie wzbudza u mnie ogromny podziw!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. o matko jedyna i to to wszystko chcesz wyszyc ?????

    OdpowiedzUsuń
  19. małymi kroczkami byle do przodu :) Trzymam kciuki !!

    OdpowiedzUsuń
  20. Jesteś kolejną osobą chwalącą parkowanie. Teraz już nie zacznę tej metody, bo robię ostatni rząd kartek w moim goldenie, ale przy nowym haedzie na pewno spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  21. jestem i ja :) dziś w końcu zaczęłam swojego Tarota :) jeszcze niema co pokazać, ale zastanawiam się nad tym parkowaniem... chyba muszę gdzieś coś o tym poczytać bo nie do końca zrozumiałam co to jest...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja u Rosjanek podpatrzyłam jak znajdę linka do filmu to podeślę

      Usuń